Uzależnienie – coś, co nas powstrzymuje

Na co jeszcze pomaga ten ,,złoty lek”?

Miażdżyca – dość popularna choroba, na którą choruje coraz więcej osób. Noni ma na to pozytywne działanie, ponieważ hamuje komórki, które wywołują miażdżycę, a dokładniej pozbycie się niechcianego cholesterolu, noszącym nazwę LDL. Zanim do tego doszli naukowcy, oczywiście nie odbyłoby się to bez badań na palaczach. Dokładnie odbył się on w 2012 roku, gdzie dostali nakaz picia soku z tejże rośliny codziennie. Poprawa zdrowia nastąpiła już po 30 dniach kuracji.

Zdrowie – Nasz niezawodny układ pokarmowy

Mieszkańcy w Polinezji, stosują noni przede wszystkim właśnie do układu pokarmowego. Wyniki badań wskazują na to, że można je zastosować dojrzałe i niedojrzałe owoce podczas leczenia. Jest również dobry na jelita, gdyż je oczyszcza i usuwa zbędne infekcje. Idealnym rozwiązaniem na jamę ustną i panujące jej bakterie, jest morwa z surowego ekstraktu wodnego, jednakże istotnym warunkiem jest to, że muszą być dojrzałe. Jeśli zatem zastosujemy się do zaleceń, roślina usuwa zbędne bakterie m.in. takie jak: streptococcus mutans i mitins. W Polinezji zwalcza się przeważnie wszystkie infekcje, choroby, a w tym także standardowo gardło po przeziębieniu, czy też w stanie zapalnym. Indyjska roślina zwalcza ból, gdyż właśnie ona ma takie działanie przeciwzapalne. A jeśli nas coś bardzo boli, tak jak kości po operacji, lub zdarzył się jakiś wypadek, jest również dobrym wyborem jako lek przeciwbólowy, zwłaszcza, że jest porównywany do morfiny. Wydaje nam się, że nie ma nic lepszego od niej, ciężko powiedzieć, czy akurat ta roślina jest lepsza, ale zwalcza ból od 75 do 80%. Jak widać, jest to naprawdę duża różnica, więc ludzie mieszkający w Polinezji, czy też w Stanach (gdyż podobno są pojedyncze rośliny w sprzedaży), odczuwają przy tym naprawdę dużą ulgę. Dużym minusem jest to, że działa to podobnie jak narkotyki, jeśli każdy najmniejszy problem będziemy zakrywać tym zbawiennym lekiem, nie zauważymy, kiedy popadniemy w uzależnienie. Zapomnimy o czymś takim jak ograniczenie, a co za tym idzie, może dojść do tego, że zażyjemy większą dawkę niż powinnyśmy. Dlatego jest to takie bliskie porównanie do narkotyków, ponieważ łatwo jest zacząć stosować, a trudniej odstawić, kiedy jest to konieczne.

 

You may also like...